Nagrody Darwina
czarny humor ;)Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)
Losowe komentarze do Nagród Darwina
- ~crck: I co z tego, Krzysiu, skoro tym pięknem umarlak nie może się nacieszyć? w Szybki numerek
- ~amarok2: Chłopak aż promieniował radośćią w Radioaktywny hardkor!
- ~Grazzi: Znaczy przelecił go pilot czy samolot?? :P Czy może przejechał...?? w Człowiek vs maszyna
- ~razor: w ameryce zdaje sie na wlasnym aucie wiec zapewne egzaminator niema pedala hamulca ani sprzegla conajwyzej reczny ...moze spanikowal w Kobieta za kierownicą - mit czy prawda?
- ~Cthulhu : Każda religia to sekta... Ale niech sobie ludzie wierzą, co mi tam ;) w Ĺmierć niewiernemu!
- ~HammerAmarth: ,,Rana WYGLÄDAJÄCA na postrzałową''
Tam gdzie uczą czytać ze zrozumieniem -,- w Nocna jazda - ~głupi żart: muzgoczaszkomocz w Mój brat niedźwiedź
- ~Moralista: Jak mówi przysłowie - chytry podwójnie traci! w Białe szaleństwo
- ~tapatiki: no to sie chlopak ROZERWAL. :P w Wybuchowy żongler
- ~100lec: Albo był ciężki jak auto albo to pominoł w ostatnim doświadczeniu. w Nad jeziorko...
- ~martini: Echh odlecieli i psychicznie i fizycznie naraz... Bosko. w Kochajmy się!
- ~kadoin~: Taka historia pasuje do dziewczyny imieniem Molly :) w Patrz, co potrafię!
Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Nocne przygody » Zsyp â zjeżdżalnia
Zsyp â zjeżdżalnia
14 lipca 2000, Kanada - Dobrze jest mieć przyrzeczenia mówiące np. "ostatnie piwo", "ostatni raz" i tym podobne. W Kanadzie, gdzie miało miejsce całe zajście, był człowiek, który obiecał sobie ostatnie wyjście na piwo. Jedyne, czego mu zabrakło, to nieosiągalna umiejętność przewidywania zdarzeń. Przeczytajcie sami.
Przed wyjściem na piwo Sheldon - lat 25 - obiecał sobie, że będzie to jego ostatnie wyjście. Wraz z grupą przyjaciół bawił się tamtego pamiętnego wieczora w pobliskim pubie, z którego poszli do jednego z kumpli mieszkającego w wieżowcu. Właśnie tam ktoś wpadł na pomysł wyzwania, które miało być żartem. Brzmiało ono "Kto chce zjechać z krytej zjeżdżalni?" Tą zjeżdżalnią nie było nic innego jak tylko zsyp na śmieci. Sheldon zgłosił się na ochotnika. Musiał mieć nieco promili we krwi, gdyż dojście do otworu zsypu zajęło mu trochę czasu, nie licząc upadków. Jak już doszedł, otworzył drzwiczki zsypu, władował się głową w przód i zjechał. O dziwo, zjechał z wysokości dwunastego piętra szybciej niż winda z pierwszego piętra na parter. Kontener na śmieci stojący pod wylotem zsypu z otwartymi ramionami przywitał jadącego Sheldona. Po krótkiej chwili zjawili się tam jego przyjaciele i przeprowadzili akcje pierwszej pomocy dopóki ekipa medyczna go nie przechwyciła. Niestety, spóźnili się. Ĺmiertelny zjazd na łeb na szyję (w tym przypadku dosłowny) przypieczętował los bohatera - teraz jest w gronie zwycięzców Nagród Darwina.
Nekrolog zmarłego był prosty i jasny w odbiorze. Pierwsze zdanie informowało o przypadkowej śmierci dwudziestopięciolatka. Następne zaś zawierało adres, pod który można było składać donacje na rzecz kilku instytucji naukowych.
Komentarze
Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.
05.05.2010
Można powiedzieć "spity Gonzales" ale czy o to chodzi ?
13.05.2010
Wiedziałem że alkohol szkodzi!!!
24.04.2011
ot, selekcja nienaturalna...
01.01.2011
Max, kolego, to nie alkohol szkodzi, tylko hmm... za dużo telewizji. I za mało wiadomości w główeczce na temat podstawowych zasad fizyki, o wyobraźni tej takiej zdrowej, normalnej, pozwalającej przewidzieć, że gdy spierdzielę się główeczką w dół zsypu o nachyleniu kąta sięgającym oszałamiających pięciu stopni, to sam Czak Noris (nawet na żywo, nie mówiąc o filmie ;P) miałby poważne problemy z bezawaryjnym lądowaniem... i pewnie sekundę przed puściliby jakąś reklamę firmy ubezpieczeniowej, a po zakończeniu jej emisji Czak stałby cały i zdrowy obok zsypu... ech... "We don't need no education..." ;)