Nagrody Darwina
czarny humor ;)Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)
Losowe komentarze do Nagród Darwina
- ~Emii: O.o" Rany, tak to jest, gdy ma się zbytnie zaufanie do dzieci xD" w Nauka jazdy
- ~Ogarnij: lol gdyby ich nie miał to by se ich nie odciął w Walia! Walia!
- ~Adam: Ĺciemniony tekst :/ w Polak potrafi
- ~Shaqall: Kłamstwo ma krótkie nogi :D w Dwie nogi czy pieniądze?
- ~Anonim.pl: A tak w ogóle... Po co mu była broń przy owcach? w Mordercze owieczki ninja!
- ~kadoin~: Taka historia pasuje do dziewczyny imieniem Molly :) w Patrz, co potrafię!
- ~hmmmmm: a jak juz taka madrosc z CIebie splywa to to sie nazywa manetka w Made in Japan
- ~Envy: Nie mógł znaleźć jakiegoś łatwiejszego sposobu? w Miłość ci wszystko wybaczy...
- ~Mania: oooo biedna krowa w Bengalska mafia i święte krowy
- ~wroar: Nawet takie rakietki mają duży ciąg. Na tyle duży, że prędzej wyrwało by mu tą rakietę z łapy. w Rakietami do chwały
- ~KillinYourselfToLive: Spektakularna śmierć o której wielu może pomarzyć... w Jedziemy!
- ~kompadre: co też Carlosowi strzeliło do głowy ? w Strzelba kali-- (headshot!)
Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Człowiek vs. natura » Co powie ryba?
Co powie ryba?
29 stycznia 1998, Ohio - Podobno dzieci i ryby głosu nie mają... owszem, nie, ale te dwa gatunki posiadają własny rozum. Tym właśnie rozumem pewna inteligentna rybka napsociła nieco...
Głodny czy po prostu głupi? Ĺroda była dla Michaela dniem decydującym o wszystkim. Z grupą koleżków przesiadywał sobie na balkonie ich wspólnego znajomego, który w tym czasie czyścił swoje akwarium. Wesoło sobie gawędząc wszyscy siedzący na balkonie usłyszeli słowa narzekania na temat zagrożenia jednego osobnika wodnego środowiska dla innych rybek. Na pytanie "co się stało?" padła odpowiedź, iż jedna z rybek zrobiła się za duża na akwarium i poczęła zjadać inne rybki. Kolega potrzebował pomocy.
Michael zgłosił się bez wahania. Złapał dwunastocentymetrową rybkę i, nie wiedzieć czemu, wsadził do ust. Najwidoczniej chciał ją zjeść, ale rybka chyba wyczuła zamiary swego "nowego właściciela" i postanowiła mu uniemożliwić nieco powtórkę z drugiego śniadania - utknęła w przełyku Michaela. Ten z kolei, chcąc za wszelką cenę nabrać powietrza w płuca, momentalnie zrobił się bladosiny na twarzy i padł na podłogę jak martwy. Koledzy myśleli, że się wygłupia, ale po 5 minutach doszli do wniosku, że coś tu nie gra. Zadzwonili po ambulans z informacją, że Michael połknął jakąś większą rybkę akwariową, stracił przytomność wskutek problemów z oddychaniem i długo nie wstaje.
Sanitariusze nie zwlekali. Szybko znaleźli się na miejscu zdarzenia. Zaskoczeni, znaleźli jedynie płetwę ogonową rybki wystającą z ust Michaela. Mimo wysiłków całej ekipy ratunkowej, nie udało się go uratować. Rybka również wyzionęła ducha...
Komentarze
Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.
09.04.2010
Czy ryba jest w stanie przemówić - oto jest pytanie,podobno nie ma głosu?
09.10.2009
Zrobił się bladosiny i padł, a koledzy czekali 5 minut bo myśleli że się wygłupia!? 5 minut to mnóstwo czasu! Poza tym jak mogli myśleć że się wygłupia skoro zrobił się bladosiny? Przecież tego nie można udać? Koledzy swoją głupotą też zasłużyli na jakąś nagrodę... :P
23.06.2009
Kolega będzie z pewnością płakał... po rybce :(
27.03.2010
"Rybka również wyzionęła ducha..." - jakie to smutne :(. Miesiąc żałoby narodowej panie prezydencie!
31.01.2009
A co stało się z rybką? Przeżyła?
31.01.2009
Przeczytaj ostatnie zdanie: "Rybka również wyzionęła ducha..."
01.02.2009
Ale przynajmniej kolega rozwiązał problem ze zjadaniem rybek.