Nagrody Darwina

czarny humor ;)

Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)

Losowe komentarze do Nagród Darwina

  • ~Eringa: Ale nie będzie miał dzieci, a nagroda darwina polega na tym (jak mówi wikipedia) ze otrzymuje ja ten, kto w interesujacy sposób sprawi ze nasze dna nie bedzie nigdy wiecej mieszać sie z jego. nagroda spełniona ;) w Zaginione jądra
  • ~Nikoś: @PG: Ja znam gościa który potrącił śmiertelnie staruszkę która bez upewnienia się po prostu weszła na jezdnię (nie było pasów). Dzisiaj nie potrafi usiąść za kółkiem. w Pusty bak? Dolej piwa i jedziemy!
  • ~HammerAmarth: ,,Rana WYGLĄDAJĄCA na postrzałową''
    Tam gdzie uczą czytać ze zrozumieniem -,-
    w Nocna jazda
  • ~tapatiki: no to sie chlopak ROZERWAL. :P w Wybuchowy żongler
  • ~Natalka: nie no spoko. to już przechodzi ludzkie pojęcie. przecież to było wiadome na początku w Wybuchowy żongler
  • ~piotrek: aż chce się powiedzieć: jaki ojciec taki syn ;] w O jedną linkę za mało jak na latawiec
  • ~ghgh: potem zmarl. w Zawodowy połykacz mieczy
  • ~Ktokolwiek: Ptakom nie ma prawa się nic stać, bo prąd nie ma którędy przez nie przepłynąć. A tak poza tym, to niektóre świetlówki, (nawet w twoim domu) zapalają się dopiero przy kilku kV, a w zwykłej sieci przesyłowej jest zazwyczaj około 15000V=15kV.(Rekord wynosi 1200000V=1200kV, pobili go Rosjanie) w Elektryczny piątek trzynastego!
  • ~Morals: Zapewne Ptaszek :) w Sztuka fotografii
  • ~Tom: To się nazywa mieć szczęście! w Białe szaleństwo
  • ~k353: Nastolatki mają różne głupie pomysły. Przykre w Fortuna betonem się toczy!
  • ~AveJa: Z tego co wiem to dwutlenek węgla (CO2) nie jest trujący. Trujący jest tlenek węgla (CO). Chłop się po prostu udusił bo brakło mu tlenu. w Pszczoły? Ogniem je!

Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Człowiek vs. natura » Płomienny zapał arborysty

Płomienny zapał arborysty

15 czerwca 2002, Anglia - Pośród jednych z niebezpiecznych zawodów na świecie jest niewątpliwie praca arborysty. Mimo że zajmują się leczeniem drzew, niekiedy muszą wspiąć się na pokaźną wysokość, żeby móc pracować. Jak to w życiu bywa, różne rzeczy mogą się zdarzyć, których powodem są różne niedopatrzenia. W tym przypadku musiało to być niepamiętanie właściwości drzewa, które przyczyniło się do śmierci bohatera.

Pewien mężczyzna zatrudniony jako arborysta ("lekarz drzew"), postanowił zaoszczędzić czas poprzez rzucenie jednej z odciętych gałęzi drzewa do paleniska wcześniej przez niego rozpalonego. Pracował na jodle. Te drzewa mają to do siebie, że bardzo szybko płoną. Rzucona w ogień odcięta gałąź najprawdopodobniej rzuciła pokaźną ilość iskier na pień drzewa. Jodła stanęła w płomieniach, pochłaniając swego "lekarza".

Prawdziwa historia.

Komentarze

Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.

~Zekori
08.11.2012

To sie nazywa zapał do pracy ;p

~Mania
09.09.2013

ciekawe czy mózg się spalił... chociaż nie bo go nie miał :(

~Quilveor
17.02.2013

Zapłonął ze wstydu. Takie błędy się nie często zdarzają.

~wladzio
22.07.2012

mózg

~Morti
30.09.2013

Zapaleniec

© 2008-2023 Nagrody Darwina to przede wszystkich potężna dawna czarnego humoru. Wszystkie sytuacje miały miejsce i nie powtarzajcie ich w domu. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Na podstawie darwinawards.com