Nagrody Darwina
czarny humor ;)Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)
Losowe komentarze do Nagród Darwina
- ~inocris: lubię za pewnych czasem właśnie ta pewność ich gubi:) w Nad jeziorko...
- ~Y: tak to jest - szpan i tyle, a potem się dziwi, że się parasole otwierają w Zawodowy połykacz mieczy
- ~Radziu: Gaz w kuchni też raz się pali, a raz wybucha ;) w Proszę pani! A co się stanie, kiedy...
- ~danny2525: ciepłe łozko jest najlepsze i najbezpieczniejsze :D w Kochajmy się!
- ~Will: Tekst początkowy powinien zostać ocenzurowany. w Siła niczym tur
- ~Lord: Nie mogę pozbyć się wizji budy przyozdobionej głową z elegancko opisaną plakietką :]. w Jak to pies może zdobyć trofeum swego pana...
- ~Neuro: Marksistwoski strzał? Tzn. komunistyczny? Czy może miało być "markowany"?
I kto w końcu padł po tym strzale? Porucznik z nożem, czy pułkownik, który mógł wydać rozkaz? w Atak z zaskoczenia - ~ja: wow w Raz na tirze, raz pod tirem
- ~leito: faceplam w Niech ktoś to zatrzyma - ja wysiadam!
- ~Patryk: Nie wierzę w postrzał przy czyszczeniu broni. Kto ma pojęcie o broni i o jej czyszczeniu to wie że do jej czyszczenia wyjmuje się zamek itp ,a wraz z nim ew.nabój. To jest najlepszy sposób wytłumaczenia(pewnie zazdrosna żona odstrzeliła prawdziwe narzędzie zbrodni:-)) w Cuda wianki i inne ciekawe rzeczy
- ~wladzio: mózg w Płomienny zapał arborysty
- ~Matematyk: a co do tego ma ojciec?
w O jedną linkę za mało jak na latawiec
Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Człowiek vs maszyna » Wreszcie wakacje!
Wreszcie wakacje!
12 grudnia 1998, Kanada - Jeśli jesteście studentami świętującymi koniec sesji czy uczniami radującymi się z okazji nadchodzących wakacji, koniecznie przeczytajcie ten tekst. Po co? A po to, żebyście wiedzieli, moi drodzy, czego unikać w czasie imprez wakacyjnych ;)
Jeśli myślicie, że śmierć człowieka pod automatem na napoje może być jedynie wakacyjną legendą, jesteście w błędzie.
Kevin, 19-letni uczeń z Quebecu, zginął pod ciężarem 420-kilogramowego automatu na napoje na Uniwersytecie Bishop. W ramach świętowania zdania ostatnich egzaminów przed wakacjami, wraz z kumplem postanowili kupić sobie po napoju. Zmarł w wyniku zgniecenia pod automatem pełnym wody sodowej. Badania toksykacyjne wykazały, że poziom alkoholu we krwi był nieznacznie wyższy od dopuszczalnego limitu.
Ostatni czyn Kevina poszedł na marne. "Po przewróceniu się, automat nie wydał ani jednej puszki z napojem", stwierdził sędzia śledczy. Napojoholicy, strzeżcie się! Według statystyk, w przeciągu minionych dwudziestu lat w podobny sposób zginęło 35 osób. Poważnym obrażeniom natomiast uległo 140 innych osób.
Komentarze
Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.
24.04.2011
bo głupim można być w każdym wieku
27.08.2010
Wczoraj przeczytałam 2 tom nagród darwina i była bardzo podobna historia. Takie słabe....
11.07.2010
slabe