Nagrody Darwina

czarny humor ;)

Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)

Losowe komentarze do Nagród Darwina

Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Niespodzianka! » Raz na tirze, raz pod tirem

Raz na tirze, raz pod tirem

25 listopada 2000, Australia - Jak na każdy zakątek świata przystało, Australia obfituje w różne święta. Ludzie w szampańskich nastrojach bawią się na całego, korzystając z niespodzianek zaserwowanych przez organizatorów. Jedną z takich niespodzianek był tir. Jeszcze większą niespodzianką został pewien pomysł jednego z uczestników zabawy.

Podczas wiosennego festiwalu country w Shepparton jechała świąteczna ciężarówka obładowana ludźmi w szampańskich nastrojach ze stateczną prędkością 30 kilometrów na godzinę. Widok z wolna sunącej maszyny podsunął genialny (w jego mniemaniu) pomysł pewnemu gościowi z Cranbourne. Postanowił on posurfować nieco na tekturze pod przyczepą ciężarówki.

Podekscytowany z sombrero na głowie, puszką piwa w jednej ręce i liną przywiązaną do tyłu nadwozia kabiny w drugiej, facet bawił się świetnie... do czasu, gdy lina się zerwała. Tracąc równowagę, wpadł pod koła samochodu...

Komentarze

Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.

~mlot
12.07.2011

wedlug mnie ta opowiesc nie trzyma sie KUPY

~nigas
13.06.2010

Tempy

~ja
15.05.2010

wow

~ktos
24.05.2010

lol

~HammerAmarth
28.10.2011

Jak nie trzyma się kupy?Jest sobie TIR.TIR ma przyczepę na której siedzą ludzie.Pomiędzy tirem a przyczepką jest mówiąc prosto wąski kawałek metalu(dość ruchawy;) na którym stoi facet.Nie trzeba wielkiej wyobraźni aby przewidzieć efekty.

© 2008-2024 Nagrody Darwina to przede wszystkich potężna dawna czarnego humoru. Wszystkie sytuacje miały miejsce i nie powtarzajcie ich w domu. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Na podstawie darwinawards.com