Nagrody Darwina

czarny humor ;)

Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)

Losowe komentarze do Nagród Darwina

Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Niespodzianka! » Highmarking

Highmarking

8 kwietnia 2000, Alaska - Sporty zimowe są równie popularne co sporty uprawiane latem. Saneczkarze, narciarze i fani pozostałego sprzętu lekkiego i ciężkiego, typu skuter śnieżny, mają okazję wyszaleć się na całego. Jest pewien festyn, który im to umożliwia. Był również człowiek, który aż nadto użył białego szaleństwa.

Zazwyczaj człowiek stratowany przez lawinę umiera od obrażeń wynikłych z tegoż zdarzenia. Taka śmierć, niestety, nie jest warunkiem odebrania Nagrody Darwina. W przypadku Waltera - 43-letniego obywatela Fairbanks - okoliczności zejścia ze świata żywych są na tyle niezwykłe, że nie sposób nie zaliczyć go do pocztu Darwinowskich Laureatów. Zginął on bowiem nie tylko w wyniku schodzącej lawiny, ale również rażącej głupoty.

Walter był nad jeziorem Summit w północnej części miejscowości Paxson, by wziąć udział w corocznym festiwalu o nazwie Arctic Man Ski & Sno Go Classic. Główną ideą tego wydarzenia jest jazda na wszelkiego rodzaju sprzęcie - narty, sanki itp. - umożliwiającym szybką jazdę po dziewiczym śniegu górskim. Walter, świętując, uprawiał Highmarking w górach swoim skuterem śnieżnym. Highmarking polega na jak najwyższym wjechaniu skuterem po stromym zboczu góry i zawróceniu w chwili, gdy maszyna zaczyna zjeżdżać z powrotem. W ten sposób tworzy się ślad w kształcie litery "U", który jest oznaczeniem wysokości wyczynu danego człowieka. Zazwyczaj ludzie pragnący większej dawki adrenaliny uprawiają highmarking ponad poziomem drzew, żeby inni mogli zobaczyć ich "miarę męskości".

Używanie ciężkiego i hałaśliwego sprzętu, który podkopuje zaspy w obszarze podatnym na lawiny nie jest sportem dla mięczaków. Ciepła pogoda wiosenna przyczyniła się do mniejszego i czasem większego stopnienia warstw śniegu, co wywołało kilka lawin. Z tego powodu organizatorzy festynu zalecali trzymanie się z dala od stromych zboczy gór ze względów bezpieczeństwa. Rada w szczególności dotyczyła fanów highmarkingu. Walter oczywiście nie posłuchał ani jednej z powyższych rad, toteż skończył życie będąc całkowicie zakopanym w śniegu głową do góry. Imponujące doświadczenie ze skuterami na nic się zdało.

Ekspert od lawin, Jil, Fredston, wskazał kilka miejsc, w których możnaby było znaleźć ciało zmarłego. Dwa psy ratownicze, Chili i Bean, znalazły zamarznięte ciało ofiary cztery metry pod śniegiem.

Sierżant Paul Burke powiedział "Chciałoby się myśleć, że ludzie mają więcej roztropności". Owszem, chciałoby, ale nie w przypadku zwycięzców Nagród Darwina, takich jak Walter.

Komentarze

Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.

~jajo
03.02.2010

talent

~Gościu
06.01.2010

Ofiara, no gdyby zwyciężył to bym zrozumiał !

© 2008-2024 Nagrody Darwina to przede wszystkich potężna dawna czarnego humoru. Wszystkie sytuacje miały miejsce i nie powtarzajcie ich w domu. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Na podstawie darwinawards.com