Nagrody Darwina
czarny humor ;)Nagrody Darwina wg lat: 1605 (1) • 1863 (1) • 1978 (1) • 1982 (2) • 1987 (1) • 1989 (2) • 1990 (1) • 1991 (1) • 1995 (5) • 1996 (7) • 1997 (9) • 1998 (10) • 1999 (24) • 2000 (40) • 2001 (25) • 2002 (23) • 2005 (6) • 2006 (7) • 2007 (11) • 2008 (11) • 2009 (4) • 2010 (1) • 2014 (2)
Losowe komentarze do Nagród Darwina
- ~aspergerowiec: aspergerowcy nie są tacy głupi w Król Lew
- ~Ikilp: Chyba kiepskiej... w Buntowniczy paralizator
- ~to też ja: Ojć...musiało boleć :( w Usłyszeć pociąg przez szynę
- ~Pajoonk: Para sprostowań:
1.Wytłumaczenie tego wypadku powinno wyglądać raczej jakoś tak
a)Magazynek rewolweru ma kilka komór, z których jedną można załadować, zakręcić bębenkiem, pociągnąć za spust i jak propabilistyka da i komora z nabojem będzie akurat za lufą i przed spłonką, to rewolwer wypali.
b)Pistolet ma jedną jedyną, samiusieńką komorę do której zawsze będzie załadowany nabój, o ile jakikolwiek znajduje się w magazynku. W takim wypadku pistolet zawsze wystrzeli.
Grając więc w rosyjską ruletkę rewolwerem mamy 1 szansę na 6 lub 5 (na ogól)na to że przegramy. Grając pistoletem mamy niemal absolutną pewność, że pożegnamy się z życiem.
2.NIE SĹYSZAĹEM O PISTOLECIE, KTĂRY ĹADOWAĹBY NABĂJ OD RAZU PO WĹOĹťENIU MAGAZYNKA.
Jakikolwiek pistolet załaduje nabój do komory dopiero po włożeniu magazynka i jego PRZEĹADOWANIU. Kolejną ładuje po oddanym strzale cofający się dzięki sile odrzutu i powracający dzięki sile sprężyny :-) zamek. Po oddaniu ostatniego strzału lub przeładowaniu pistoletu bez magazynka (lub z magazynkiem, ale bez naboi w nim) zamek zostaje w pozycji cofniętej. Wtedy też można włożyć naładowany magazynek, zwolnić blokadę zamka i nabój zostanie załadowany do komory.
w Rosyjska Ruletka - ~Lekto: Ciekawe czym czyścił ten rewolwer? :D w Cuda wianki i inne ciekawe rzeczy
- ~taaa: jasne :] w Kurczaki!
- ~deko: "zdechnąć tylko po to, żeby udowodnić, jak jest się jebaką. tylko facet byłby zdolny do takiego "czegoś", żałosne."
No, trudno, żeby kobieta była jebaką i cieszyła się erekcją przez pół dnia. Oczywiście, że tylko facet jest zdolny do czegoś takiego...
Choć w dzisiejszych czasach różnie bywa... w Przedawkował viagrę i zmarł - ~Szkot: Może w pierwszej chwili go nie zidentyfikowali i dopiero musiał mówić jego kumpel. Albo kumpel nie wiedział kto to jest xD w Autostradowy wisielec
- ~Julia: dureń w Jedziemy!
- ~TheNatrupat: Dobrze, że w głowę, a nie w krocze :) w Strzelba kali-- (headshot!)
- ~LePimp: Picie metanolu powoduje problemy ze wzrokiem właśnie. Ale jest skuteczna odtrutka i, jeśli to prawdziwa historia, ten profesor był debilem. "Naukowiec" a nie wie, że dynx pije się na zmianę z etanolem... Gratulacje i pośmiertne zaproszenie do liecum dla pana :P w Jam jest Ĺasica!
- ~yas: Moc się wyraża w Wattach, a w woltach napięcie. w Rura, nie rura?
Jesteś tutaj: Nagrody Darwina » Niespodzianka! » Rodzinna kłótnia
Rodzinna kłótnia
13 marca 2000, USA w stanie New Jersey - Jaki był najgłupszy powód Waszej kłótni z pozostałymi członkami rodziny? Zanim to przeczytacie, pogłówkujcie chwilę i porównajcie, czy sens kłótni może się w najmniejszym stopniu równać z tą kłótnią.
Wszystko się zaczęło jak w flimie The Brady Bunch. Andrew z narzeczoną mieszkali pod jednym dachem z jego trójką i jej trójką dzieci w Dover Township. Szczęśliwa rodzinka, przytulne mieszkanko i prawdopodobnie przyjemna okolica. Wszystko ładnie, pięknie aż do chwili, w której wybuchła awantura nie na żarty o lukier do ciasta czekoladowego.
Andrew oskarżył swojego dziesięcioletniego syna o kradzież i prawdopodobne spożycie brakującego składnika, w wyniku czego tych dwóch panów wdało się w bardzo poważną dyskusję. Ojciec wziął syna do garażu, gdzie emocje sięgnęły zenitu. Wtedy Andrew popełnił fatalny błąd.
Ojciec wziął do ręki nóż kuchenny mierzący 12,5 centymetra długości by rozzłościć syna. Jednocześnie powiedział synowi, że skoro go tak bardzo nienawidzi, aby wziął nóż i go nim dźgnął. Chłopak owszem, wziął nóż, ale go najpierw odłożył na stolik. Andrew jednak ponownie wziął nóż do ręki. W chwili, gdy emocje uległy znacznemu zwiększeniu, rozzłoszczony chłopak odebrał nóż ojcu i na jego prośbę zanurzył ostrze w jego klatce piersiowej. Ĺmiertelne pchnięcie zdarzyło się tak szybko, że nikt nie mógł go przewidzieć, a co dopiero mówić o uniknięciu.
W Centrum Medycznym Andrew został uznany za zmarłego. Jego ostatnie słowa brzmiały "Dacie wiarę, że zrobił to mały dzieciak?"
Czwartoklasista, oskarżony o nieumyślne spowodowanie zabójstwa i nielegalne posiadanie broni, odsiaduje wyrok trzech lat pozbawienia wolności. David Millard - oskarżyciel - twierdzi jednak, że uznanie chłopca winnym było niesłuszne. Chłopca bowiem sprowokowano.
Komentarze
Komentarze pojawiają się w serwisie po akceptacji administracji.
15.02.2010
4-klasista czyli 10-latek trafił do więzienia?
16.02.2010
USA - tam prawo rządzi się własnymi prawami i nie słyszało o aresztach domowych czy przedawnieniach...
25.02.2010
Czy te wszystkie nagrody darwina zostały przyznane w 2000 lub 2001 roku?
Miljart!
31.12.2011
ja jebie poco wg ten ojciec go prowokowal no to to juz przegiecie przeciesz takie 10 letnie dziecko nierozumie ze ten noż moze zrobic krzywde ? nielegalne POSIADANIE BRONI? to znaczy ze jak mam nóż w domu to jest to nielegalne posiadanie broni hm..
02.01.2011
Fakt wsadzenia za kratki 10-latka nie tyle za nieumyślne spowodowanie śmierci co za NIELEGALNE POSIADANIE BRONI (noża kuchennego, który dał mu do ręki jego własny ojciec) przeraża mnie znacznie bardziej niż debilizm jego ojca. Przecież 10-latek jeszcze myśli kreskówkami. Prawdopodobnie nawet nie wiedział, że jego ojciec już nie wstanie.